Tia... Moja mama stwierdziła (pewnie też tak uważacie ;D), że ów dziewczyna ma nienaturalnie wygiętą szyję.. No ta.. zwykle tak mi postacie wychodzą...
Dlatego też pozwoliłam sobie na stwierdzenie, iż mój rysunek jest z epoki manieryzmu, który między innymi cechuje się nienaturalnie wykręconymi ciałkami. :D
Jak by się uprzeć to może jest nienaturalnie, ale ja jestem przyzwyczajona do dziwnych i nienaturalnych rzeczy ;) Ogromnie podoba mi się to co tworzysz :]
Fajny obrazek, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :P
http://islenna.blogspot.com/
hejka! gratulację, zostałaś nominnowana! http://cmdwminiversia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak by się uprzeć to może jest nienaturalnie, ale ja jestem przyzwyczajona do dziwnych i nienaturalnych rzeczy ;) Ogromnie podoba mi się to co tworzysz :]
OdpowiedzUsuń